niziołek z Mordoru niziołek z Mordoru
380
BLOG

Narodowe czytanie

niziołek z Mordoru niziołek z Mordoru Kultura Obserwuj notkę 8

Pan Prezydent zaprasza, jeszcze do dziś, by głosować na jedną z pięciu propozycji dzieła w ramach „akcji”, bo nie wiem jak to inaczej nazwać, Czytanie Narodowe 2016.

Na stronie oficjalnej, sygnowane przez Pana Prezydenta, jest to zaproszenie, w którym czytamy co następuje: „Zaproponowane utwory są nie tylko doskonałym przykładem bogactwa polszczyzny, ale również ważnym elementem naszej polskiej tożsamości”

Apel Pana Prezydenta o udział w głosowaniu słyszę codziennie z radia.

Od kilku dni zaglądam do S24, który niektórzy mają za bastion niezależnej myśli prawicowej, w nadziei, że znajdę jakąś publikację, która opowie się za którymś z proponowanych dzieł, skrytykuje pomysł na inne. Polemik wyglądam, czy Chłopi, czy może Wesele. Noce i dnie? Chyba jednak Popioły.

Cóż znajduję? Jak to ujął Pan Prezydent „doskonałe przykłady bogactwa polszczyzny” oraz „ważne elementy naszej polskiej tożsamości”. Czytam, jak przedstawiają i prezentują się blogerzy i dyskutanci: profesorowie, doktorzy nauk, nauczyciele (i akademiccy), mistrzowie ciętych ripost, mediatorzy, parlamentarzyści, studenci uniwersytetów (i „robotnicy Huty Warszawa”, aż kusi dodać, by Róże Europy). Takie moje małe narodowe czytanie.

Opcja określająca się mianem prawicowej wygrała wybory, ma samodzielną większość w sejmie, senacie, ma swój rząd. Żyjemy w przez nią wymarzonym i wytęsknionym – a może i wymodlonym - prawdziwie wolnym kraju (jak to określa). Oddźwięk prezydenckiej akcji zdaje się sprowadzać do tego, że tytuł jednego z proponowanych dzieł można co najwyżej użyć w pytaniu: Quo vadis, kwiecie prawicowej myśli?

© z Mordoru

inkszy

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura